Autostrada A2 i sztuka naginania prawa. "Powinni ją zamknąć 5 miesięcy temu"
"To było pozorowanie kontroli" - tak eksperci komentują sposób, w jaki nadzór budowlany sprawdzał, czy autostrada A2 jest już gotową drogą, czy też wciąż placem budowy. W tym drugim wypadku trzeba byłoby ją zamknąć. By tego uniknąć, nadzór udawał, że kontroluje, a GDDKiA w tym czasie nadrabiało budowlane zaległości - mówią specjaliści.