"Nareszcie głos kobiet zaczyna być słyszalny". 90 osób podpisało się pod listem otwarty w związku z akcją #metoo
Bezwarunkowe wsparcie dla ofiar przemocy nie może oznaczać zgody na stosowanie publicznego linczu - uważają sygnatariusze listu otwartego opublikowanego w internecie, pod którym podpisało się ponad 90 osób: pisarze, redaktorzy, tłumacze, dziennikarze, aktorzy, reżyserzy.