Kadrowa karuzela w Totalizatorze Sportowym kręci się niczym bęben losujący. A w tle niejasna umowa na jednorękich bandytów
Karuzela stanowisk w Totalizatorze Sportowym kręci się niczym bęben losujący. I jak kulka z cyferkami wyskakuje niejasna umowa na wprowadzenie na rynek tysięcy automatów do gier o niskich wygranych.