"Mam problemy z narkotykami, i to poważne" – mówił otwarcie Philip Seymour Hoffman. Nikt jednak nie spodziewał się, że tak szybko doprowadzą go do tragicznej śmierci.
– Seans "Bardzo poszukiwanego człowieka" pozostawia ten sam posmak goryczy, co "Szpieg" i "Autor widmo". Obu tym filmom zresztą dorównuje – pisze w recenzji dla "Dziennika. Gazety Prawnej" Artur Zaborski, szef portalu Stopklatka.pl.
W tym filmie wszyscy bohaterowie są samotni – mówi Willem Dafoe, wybitny amerykański aktor, który zagrał jedną z głównych ról w "Bardzo poszukiwanym człowieku".
W adaptacji książki Johna le Carre jedną z głównych ról zagrał tragicznie zmarły Philip Seymour Hoffman. Krytycy wróżą, że "Bardzo poszukiwany człowiek" może przynieść mu pośmiertnego Oscara...
– Philip Seymour Hoffman, który zagrał w naszym filmie swą ostatnią rolę, był gigantem o niezwykłej skali talentu – mówi reżyser Anton Corbijn, twórca "Control" oraz "Amerykanina". Jego nowe dzieło, "Bardzo poszukiwany człowiek" wejdzie na ekrany polskich kin 8 sierpnia.
To kolejna śmierć, która zaszokowała świat. "Hollywood tonie we łzach" – donosi internetowy portal TMZ. Philip Seymour Hoffman zmarł 2 lutego, najprawdopodobniej wskutek przedawkowania narkotyków. Zdobywca Oscara dla wielu był jednym z największych aktorów swojego pokolenia. Oto jak wspominają go koledzy-aktorzy.
Odszedł Philip Seymour Hoffman. Zdobywca Oscara i Złotego Globu został znaleziony martwy w mieszkaniu w Greenwich Village, dzielnicy nowojorskiego Manhattanu. Policja podejrzewa, że przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków. Miał 46 lat. Żegnając znakomitego aktora, przypominamy jego najważniejsze kreacje. Więcej nam już nie zagra...