Sony Xperia Z5 Premium, czyli telefon na piątkę (z minusem) [TESTUJEMY]
Smartfony czasem przypominają mi buty. Niektóre są bez dwóch zdań piękne, lecz gdy je założymy, okazuje się, że tu coś gniecie, tam coś uwiera i chodzenie w nich nie jest specjalnie wygodne. Są też i takie, które zakładamy i już nie chcemy zdejmować. Tak właśnie miałem z Sony Xperia Z5 Premium.