"Bestie" Trumpa już w Warszawie i od razu tankowały na Orlenie
Bestia, taki przydomek nosi Cadillac One, którym prezydent USA Donald Trump miał jeździć w Polsce. Po odwołaniu wizyty z aut skorzysta wiceprezydent Mike Pence. Dwie najważniejsze limuzyny sprowadzone przez Secret Service to auta najnowszej generacji. Chwilę po wylądowaniu w Warszawie pod eskortą policji wjechały na stację Orlen żeby zatankować.