"Powiesili mi Tuska przed oknem. Szlag mnie trafia"
Paweł Piskorski skarży się na swoim blogu na kampanię wyborczą, a ściślej na inwazję billboardową. Jak twierdzi sam padł jej ofiarą. "Pod osłoną nocy powieszono mi tuż przed oknami Donalda Tuska" - pisze były prezydent Warszawy z ramienia PO. Ale, jak dodaje, najbardziej denerwuje go hasło, które codziennie rano ogląda.