Akademia nie uwierzyła w "Duchy". Za to dała "nowe życie" na niespotykaną skalę [OPINIA]
To była jedna z najbardziej przewidywalnych ceremonii oscarowych w historii. Nie tylko dlatego, że tym razem nikt nikomu nie dał z liścia. Zarazem nigdy wcześniej nie wyciągnięto z niebytu tylu nazwisk.