Bartłomiej Misiewicz na sygnale jechał na burgera? Odpowiedź rzecznika MON na oskarżenia lokalnego portalu
Nie opadł jeszcze medialny kurz po publikacjach w kolorowej prasie na temat zabawy rzecznika MON w jednym z białostockich klubów, a Bartłomiej Misiewicz będzie musiał odpowiedzieć na kolejny zarzut. Lokalny portal informacyjny "Express Elbląg" twierdzi, że rządowa limuzyna na sygnale przejechała przez skrzyżowanie w Elblągu na czerwonym świetle, wioząc rzecznika i dyrektora gabinetu politycznego ministra... na burgera. A potem zaparkowała w niedozwolonym miejscu - czytamy na expresselblag.pl.