Rządzą liście i białoruskie Marlboro. Kwitnie tytoniowy czarny rynek
Dziś na czarnym rynku bardziej opłaca się handlować tytoniem i go przetwarzać, niż przemycać papierosy. Ale oba procedery idą pełną parą. Choćby z tego powodu, że wyroby tytoniowe są w Polsce droższe niż w Niemczech