"Naciągnięte", czyli świat medycyny estetycznej. "Biznes z wierzchu złoty, a pod spodem sam paździerz" [ROZMOWA]
Minęło osiem lat, a ona wciąż walczy o swoje zdrowie. Ma martwicę dołu twarzy, trzeba było jej amputować usta, potem kawałki twarzy, bo ta martwica zaczęła się rozprzestrzeniać. Kiedy szukała pomocy, nie wiedziała, co ma wstrzyknięte - opowiada o jednej ze swoich bohaterek Elżbieta Turlej, autorka książki "Naciągnięte. Jak Polki uwierzyły, że tylko piękne będą szczęśliwe".