Hanna Gronkiewicz-Waltz o aferze reprywatyzacyjnej: Nie było powodu, by nabrać podejrzeń
Hanna Gronkiewicz-Waltz uważa, że w sprawie afery reprywatyzacyjnej w Warszawie, nie ma sobie nic do zarzucenia. Została jedynie "wprowadzona w błąd" przez swoich urzędników. Zapewnia też, że nie poda się do dymisji, nie zorganizuje też referendum, by mieszkańcy miasta mogli zdecydować o jej losie.