"Poseł w znanym stanie na chodniku - to nie jest obraz budujący"
Po ujawnieniu nagrania z udziałem policji i posła Wiplera posłowie znowu komentują sprawę sprzed ponad roku. Przemysław Wipler starł się wówczas z policją pod jednym z warszawskich klubów. Do zdarzenia doszło nad ranem, poseł był pod wpływem alkoholu i jak twierdzi interweniował w sprawie innej osoby. Według policji zachowywał się agresywnie i to spowodowało użycie wobec niego środków przymusu bezpośredniego. Poseł twierdzi, że został obezwładniony, potraktowany gazem pieprzowym i pobity. Nagranie z monitoringu potwierdza według niego jego wersję.