Halina Mlynkova – kobieta jak złoto
Halina Mlynkova spełniła swoje marzenie: wydała pierwszy solowy album. – Przez ostatnie 7 lat tylko opowiadałam o płytach, o tym jak będą wyglądały. Mogłam sobie mówić, co chcę, a płyty ciągle nie było – zdradza szczęśliwa, bo "Etnoteka" w listopadzie trafiła na rynek. – To moja podróż muzyczna. Wędrówkę rozpoczynam w Afryce, przemierzam Europę i zabieram ze sobą słowiańskie klimaty, wyruszam w podróż po Azji, gdzie zatrzymując się na słodką turecką herbatę wsłuchuję się w tamtejsze rytmy, aby ruszyć do Indii, moich ukochanych Indii, skąd przemierzam oceany z myślą o Ameryce Południowej, tonąc w inspiracjach Ameryką Łacińską. U nas piękna wokalistka lśni jak złoto na zdjęciach Piotra Porębskiego.