Giertych: Kaczyński podżega do przestępstwa. Może za to odpowiedzieć karnie
"Ewidentnie mamy do czynienia z sytuacją, w której Jarosław Kaczyński podżega, mówiąc językiem prawa karnego, do tego, aby wyroku nie publikować, co jest obowiązkiem prezesa rady ministrów. I ponieważ jest prezesem partii, to podżeganie ma charakter albo sprawstwa kierowniczego, albo zachęcania do rzeczy, która jest karalna" - uważa mecenas Roman Giertych. Odniósł się w ten sposób do słów Jarosława Kaczyńskiego, który oświadczył, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nowej ustawy o TK, nie zostanie opublikowany.