Recesję wieszczy ten, komu jest to na rękę
Stare giełdowe powiedzenie mówi, że hossa zaczyna się wtedy, gdy już wszyscy stracili nadzieję. I właśnie słyszymy, jak wszyscy wokół mówią tylko o kryzysie, recesji, spowolnieniu, obniżają prognozy, nawet gdy przeczą temu napływające dane. Może więc w 2012 roku wcale nie będzie tak źle. I w Polsce, i na świecie.