"Bobry": Punk's not dead
"Bobry" Huberta Gotkowskiego nie zmienią biegu niezależnego kina w Polsce, ale są kolejną całkiem sympatyczną próbą zastąpienia środków potrzebnych do realizacji profesjonalnego kina abstrakcyjnym poczuciem humoru, groteską czy absurdalną grą skojarzeń. "Bobry" to także tęsknota za poprzednimi dekadami znaczonymi w Polsce boomem zespołów rockowych i punkowych.