Sędzia, która nałożyła grzywnę na Ziobrę: Ministerstwo mnie dyskredytuje
"Nie przypominam sobie, żebym spóźniła się do rozpoznania sprawy" - odpowiada sędzia Justyna Koska-Janusz, która za spóźnienie się Zbigniewa Ziobry na rozprawę nałożyła na niego grzywnę w wysokości 2 tysięcy złotych. Ministerstwo sprawiedliwości odwołało ją z delegacji do sądu okręgowego za - jak napisano w oświadczeniu - sprawę z 2013 roku, którą sędzia miała prowadzić "nieudolnie". Inną niż sprawa, którą Ziobro przegrał przed sądem.