Wszczął fałszywy alarm na lotnisku, bo żona leciała w podróż służbową
34-latek zatelefonował do pracownika Portu Lotniczego Warszawa Modlin, informując o "napadzie" na lotnisko. Natychmiast wszczęto procedury. Okazało się, że był to fałszywy alarm. Sprawcą okazał się mieszkaniec Karczewa, w tym czasie jego żona miała lecieć w podróż służbową.