katastrofa lotnicza pod Częstochową Świadek katastrofy: Próbowaliśmy ratować ofiary. Nie dało się do nich podejść Świadkowie katastrofy pod Częstochową próbowali ratować ofiary z rozbitego samolotu. Ogień był jednak tak silny, że nie dali rady dotrzeć do jednej z osób, która przeżyła wypadek. Mogli tylko odsuwać płonące ciała. Katastrofa lotnicza pod Częstochową. Przeżył tylko pilot [AKTUALIZACJA] Samolot ze skoczkami spadochronowymi runął na ziemię w Topolowie pod Częstochową. Na pokładzie było 12 osób. Według lekarzy przeżył tylko pilot maszyny. Newsletter Drukuj Skopiuj link Zgłoś błąd na stronie