Koncerny farmaceutyczne przekonują, że szczepionki są bezpieczne. I nie chcą płacić odszkodowań za powikłania. Sądy jednak coraz częściej stają po stronie obywateli. Na razie we Francji czy w Niemczech. W Polsce jeszcze nie. Czy da się to zmienić?
Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wezwał Komisję Europejską i Radę UE m.in. do wzmocnienia pozycji negocjacyjnej państw członkowskich tak, żeby mogły one ustalać z koncernami farmaceutycznymi korzystniejsze ceny leków w Unii.
Za działanie na rzecz koncernów farmaceutycznych 30 tys. pracowników medycznych dostało w sumie ponad 107 mln zł. Średnio wychodzi więc po 2 tys. złotych na lekarza. To jednak głównie dane z raportów zbiorczych firm - zdecydowana większość lekarzy nie zdecydowała się zdradzić, ile pieniędzy dostała od firm medycznych.
Koncernom farmaceutycznym udało się wkraść w łaski uczelni medycznych. Organizują specjalne kursy dla aptekarzy, w czasie których promują swe produkty. A do szkoleń dołączają takie atrakcje, jak hydromasaże.
Jak pisze "Rzeczpospolita" ekspertów kwalifikujących leki na listę refundacyjną często sponsorują firmy farmaceutyczne. Lekarze jeżdżą bowiem na ich koszt na zagraniczne szkolenia.