Policja w domu Marilyna Mansona. Przyjaciel 52-latka zgłosił, że z muzykiem nie ma kontaktu
W domu Marilyna Mansona w Los Angeles pojawiła się policja. Funkcjonariusze, a nawet policyjny helikopter, starali się porozumieć z gwiazdorem w trosce o jego stan. Przyjaciel 52-latka zgłosił, że z muzykiem nie ma kontaktu, jednak okazało się, że był to fałszywy alarm.