Rosjanie ukryli ważny dowód w sprawie Smoleńska?
Gdyby istniała i została przekazana stronie polskiej, byłaby ważnym uzupełnieniem raportu komisji Millera, a także dowodem w śledztwie. Ale Rosjanie twierdzą, że taśma, która miała rejestrować rozmowy kontrolerów lotu na wieży w Smoleńsku, zacięła się. Sęk w tym, że nie zgodzili się pokazać. Edmund Klich w rozmowie z TVN24 stwierdził, że może to być próba ukrycia "nieudolnego działania kontrolerów".