Polacy cieszyli się z medalu. Pozowali do zdjęć i udzielali wywiadów. Po chwili okazało się, że to pomyłka organizatorów
Kuriozalną sytuacją zakończył się start polskich maratończyków w mistrzostwach Europy w Berlinie. Biegacze po przekroczeniu mety byli przekonani, że zajęli trzecie miejsce w klasyfikacji drużynowej. Pozowali fotoreporterom z flagami, udzielali wywiadów. Szczęśliwi i radośni. Na chwilę.