To nie koniec kłopotów "madryckiej trójki" Czeka ich dodatkowa, sejmowa kara
Posłowie zamieszani w "aferę madrycką" mają nowe kłopoty. Od wybuchu skandalu ani razu nie pojawili się w Sejmie. To oznacza, że będą musieli zapłacić kary. Z całej trójki usprawiedliwienie przedstawił tylko Adam Hofman, jednak nie wiadomo, czy marszałek Sejmu uwierzy w jego wyjaśnienia.