Sprywatyzujmy Polskę i bądźmy wreszcie szczęśliwi
Wszyscy ludzie, a szczególnie przemądrzali publicyści, tęsknią za państwem idealnym. Wydawałoby się - sprawa jest prosta. Chodzi o państwo sprawne, w którym związki między jego instytucjami uregulowane są przepisami. Urzędnicy odpowiadają za swój zakres zadań, a niższe urzędy kontrolowane są przez te wyższej instancji – według prawa, a nie osobistych emocji... - pisze Mira Suchodolska.