Skandal na Białorusi. Opozycjonista mówi o torturach w areszcie
B. kandydat na prezydenta Białorusi Aleś Michalewicz powiedział w poniedziałek PAP, że torturowano go w areszcie śledczym KGB i że podpisał zobowiązanie do współpracy z KGB, by wyjść na wolność. Ogłosił to też publicznie, zastrzegając, że zrywa umowę z KGB i Łukaszenką.