Romer ocalił ponad tysiąc Żydów w Japonii. Gen. Sikorski telegrafował: "Musimy ratować judaizm"
Dzięki wielu polskim dyplomatom na czele z byłym ambasadorem RP w Japonii Tadeuszem Romerem polscy Żydzi, którzy w latach 1940-41 znaleźli się w Japonii, a później w okupowanym przez ten kraj Szanghaju (wielu do końca wojny), uniknęli śmierci - mówi PAP politolożka i orientalistka dr Olga Barbasiewicz z UJ. Jako jedyni Żydzi mieli obywatelstwo i opiekę konsularną i mogli jechać dalej do państw trzecich.