Zmarnowana szansa biskupów. Polski episkopat rozczarował świeckich
- Problem z abp. Wojdą i abp. Kupnym jest taki, że w zasadzie są oni nieco bezbarwni. Tak naprawdę nie wiemy, jakie mają poglądy. Zakładam, że są dobrymi ludźmi, jednak w okresie pełnienia swoich funkcji nie pokazali niczego tak przełomowego, żeby można było przywiązywać do ich wyboru wielką nadzieję - mówi w rozmowie z portalem Dziennik.pl Filip Flisowski z Kongresu Katoliczek i Katolików.