Kidawa-Błońska: Pomnik to oszustwo i siłowa, obrzydliwa polityka. Ale jestem przeciwniczką jego rozbierania
Nie było mnie na pl. Piłsudskiego, bo nie chciałam brać udziału w spektaklu politycznym. Pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej najważniejsza wczoraj była polityka i udowodnienie, że w naszym kraju, jak ktoś się uprze i ma władzę, to może zrobić wszystko - mówiła gość Radia ZET, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.