Potańcówki, przytulanki... Warszawiacy przed wojną plażowali z fasonem. ARCHIWALNE ZDJĘCIA
W upalne dni kolejki do kas ciągnęły się nawet na kilkaset metrów, a jednak chętnych do stania nie brakowało. Na prestiżowej prywatnej warszawskiej plaży należącej do braci Kozłowskich, podobnie jak na położonej obok Poniatówce, wypadało się pojawić. Nadwiślańskie bulwary były przed wojną tak popularne i modne jak dziś knajpki przy stołecznym Placu Zbawiciela.