Posłuszeństwo, szczeknięcie i zbrodnia. Posiedzenie KRS jak z thrillera [OPINIA]
Ostatni dzień zeszłotygodniowego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa obfitował wtyle zwrotów akcji, że ci, którzy go nie oglądali, koniecznie muszą to nadrobić. Ito zwłaszcza ci, którzy są odpowiedzialni za obecny skład organu.