Polska ubojnią Europy. "Krew tryska intensywnym i pulsującym strumieniem"
"W żyłach naszych płynie krew, co ścina się na widok nędzy i ciemnoty (…). Konieczne jest podjęcie walki przeciwko ciągłemu utrzymywaniu pewnych kast i instytucyj (pisownia oryginalna – red.), przeciw układowi stosunków, które oddzielają pracującego od narzędzi pracy. Na takie instytucje będziemy zapatrywać się jako na siły wrogie". Tymi słowami prawie 140 lat temu prekursor socjologii Ludwik Krzywicki polemizował z czołowym pozytywistycznym kronikarzem epoki Bolesławem Prusem. Krzywicki dowodził, że rolą badacza nie może być tylko analiza zastanych stosunków społecznych. Może on – a nawet powinien – podejmować działania na rzecz zmiany. Łączyć obserwację z aktywizmem społecznym.