"Nie jestem od tego, żeby mnie kochać"
Czy Radio ZET gra "sieczkę"? "Gdyby było tak źle, jak piszą internauci, nie słuchałoby nas osiem milionów ludzi" - mówi DZIENNIKOWI prezes Radia ZET Robert Kozyra. Opowiada też o odejściu ze stanowiska, o propozycji zasiadania w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, a także o tym, jak długie powinny być wywiady z politykami.