Warszawa

Rostów nad Donem

Tam, 400 kilometrów od linii frontu, drony nigdy nie atakowały. Władze Rosji oskarżają Ukrainę

Tam, 400 kilometrów od linii frontu, drony nigdy nie atakowały. Władze Rosji oskarżają Ukrainę
"Władze rosyjskie twierdzą, że w obwodzie wołgogradzkim w południowo-zachodniej Rosji zestrzelono samolot bezzałogowy" - podała w czwartek agencja Reutera. Według niektórych doniesień dron atakował bazę wojskową. Obwód wołgogradzki dzieli od frontu na Ukrainie około 400 km - informuje agencja UNIAN.

Pucz w Rosji. Nieoficjalnie: Łukaszenka ucieka z Białorusi

"Prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiał rano telefonicznie z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką", poinformowała oficjalna białoruska agencja BiełTA. Tymczasem media niezależne piszą, że Alaksandr Łukaszenka wyjechał do Turcji.

Spłonęła wycieraczka... "Żaden ze mnie terrorysta", tłumaczył. Ale wyrok jest surowy: 8,5 roku

"Sąd w Rostowie nad Donem na południu Rosji skazał obywatela tego kraju Igora Paskara na 8,5 roku więzienia za rzucenie koktajlu Mołotowa w budynek regionalnej delegatury Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w Krasnodarze" - powiadomiło Radio Swoboda.

Płonie budynek FSB w rosyjskim Rostowie. NAGRANIE

W Rostowie nad Donem na południu Rosji doszło do wybuchu i pożaru w siedzibie regionalnych służb granicznych Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) - podała w czwartek agencja Reutera. Co najmniej jedna osoba zginęła, a dwie są ranne.

Nowe oznaczenia w rosyjskich miastach. Rosjanie nie są pewni swego bezpieczeństwa....

Oznaczenia schronów bombowych pojawiły się na ulicach rosyjskich miast w pobliżu granicy z Ukrainą, a także w bardziej odległych miejscach - poinformował niezależny serwis informacyjny Hołod. Jak podaje serwis znaki pojawiły się m.in. na ulicach Nowokuźniecka, Biełgorodu i Rostowa nad Donem.
Reklama
Newsletter
Drukuj
Skopiuj link
Zgłoś błąd na stronie