Migalski porzuca blogowanie. "Nie chcę dawać pretekstu do bluzgania"
"Przestałem wierzyć w ideę bloga. Moje wpisy będą miały zablokowaną opcję komentowania. Dlaczego? Ponieważ nie wierzę w to, że debata z internautami ma sens" - ogłosił na swoim, zamkniętym już blogu na platformie Samlon24, Marek Migalski.