Szef Izby Odpowiedzialności Zawodowej: Nie ma u nas śladu "uprzywilejowania"...
"Nieboszczka izba działała przez nieco ponad cztery lata. W wielu płaszczyznach krytyka jej konstrukcji była słuszna. W zamierzeniu prawników, którzy ją zaprojektowali w 2017 r., miał to być rzeczywiście swoisty sąd w sądzie" - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Wiesław Kozielewicz, sędzia Sądu Najwyższego, który orzeka w Izbie Karnej SN i kieruje Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.