Kolizja Zasady. Pilot: Organizatorzy mogli doprowadzić do tragedii
"Zabrakło nam dwóch kilometrów, aby dojechać do końca odcinka specjalnego i ukończyć tegoroczny Rajd Safari. Mieliśmy pecha, w nasz samochód wjechały dwa inne auta rajdowe i było po sprawie" - powiedział Tomasz Borysławski, pilot Sobiesława Zasady.