Gorzkie słowa Miłoszewskiego: Jesteśmy dla nich za głupi i za biedni
Zygmunt Miłoszewski, autor serii kryminałów z prokuratorem Szackim w roli głównej tłumaczy się z ostrych słów rzuconych w stronę Bronisława Komorowskiego i innych urzędników państwowych uczestniczących w gali rozdania nagród "Polityki". Pisarz wyrzuca prezydentowi, że nie dba o kondycję intelektualną Polaków i nie świeci przykładem.