Twardoch o "Drachu": Musiałem to z siebie wyrzucić, pozbyć się tego, zrzucić na barki innych
Kiedy buduję bohatera, chcę, żeby operował prawdziwymi emocjami i namiętnościami, a jedyne, z czego mogę zaczerpnąć, to ja, moje emocje, moje przeżycia. Wtedy muszę być kobietą, starcem, dzieckiem – mówi Szczepan Twardoch.