W końcu 2015 r. stopa bezrobocia rejestrowanego spadła po raz pierwszy od siedmiu lat do jednocyfrowego poziomu. Natomiast w tym roku jest szansa na uzyskanie wyniku najlepszego od ćwierć wieku.
Administracja państwowa powszechnie korzystała z usług firm zatrudniających na umowy cywilnoprawne, nawet tzw. śmieciówki, niekiedy obok etatu. To niegospodarność - uważa NIK. Izba wątpi też w kwalifikacje części tak zatrudnionych i dodaje, że koszty operacji były większe od oszczędności.
Tyrający od rana do nocy, na śmieciówkach lub jednej czwartej etatu. Jedni z najtańszych w Europie. Wynajęci lub przekazani. Bez szans na podwyżkę, prędzej odejdą, niż zasłużą na awans. Pracownicy z outsourcingu
ZUS na prośbę DGP opracował symulację dotyczącą wysokości naszych przyszłych świadczeń. Wnioski są przygnębiające. Pracujący na umowach śmieciowych dostaną głodowe kwoty. Pozostali też nie mają powodów do radości. W zasadzie tylko pracując do 67. roku życia, będzie można związać koniec z końcem
Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi,
Chmielnicki, Hiperborejczykowie, Tatarzy, elektor i kto żyw naokoło.
A my z księciem wojewodą wileńskim powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna
musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło”. Ten
cytat z „Potopu” zawsze przychodzi mi do głowy, kiedy rozmowa dotyczy
umów śmieciowych.
"Śmieciowym" rekordzistą jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pracowników etatowych było w tym resorcie w zeszłym roku 358. Takich na umowie o dzieło lub zleceniu – 372.
Bezpośredni skutek zwiększenia kwoty wolnej do 8 tys. zł – co
obiecuje Prawo i Sprawiedliwość – to podwojenie liczby osób z dochodem
wolnym od opodatkowania. Tak wynika z danych Ministerstwa Finansów za
2013 r. (informacji z rozliczeń za 2014 r. jeszcze nie ma).