Wyrzucają ciała zmarłych na ebolę na ulice. Boją się kwarantanny
Mieszkańcy stolicy Liberii, Monrovii, boją się trafić do specjalnych oddziałów objętych kwarantanną. Dlatego wyrzucają ciała swych krewnych, którzy zmarli na ebolę, na ulice. Liczą, że w ten sposób ukryją się przed władzami.