Deklaracje o współpracy gazowej Polski i Ameryki są świetną zagrywką marketingową. Zwłaszcza dla "Wuja Sama", który chce łupkami podbić stary kontynent.
Po raz pierwszy w historii gaz z USA dotrze dziś do Świnoujścia. Jak wynika z naszych informacji, to niejedyny pomysł na dywersyfikację dostaw.
Wizyta wicepremiera Mateusza Morawieckiego w Stanach Zjednoczonych może przygotować grunt pod przyszłe kontrakty na import zza Oceanu Atlantyckiego.