W tej dziedzinie Polska jest eksportową potęgą. Nasza żywność jest tańsza i lepsza od produktów, sprzedawanych w innych krajach. Dlatego też konsumenci na całym świecie sięgają po polskie towary.
Jeśli prognozy dotyczące eksportu produktów spożywczych się sprawdzą, będzie to oznaczało, że od czasu wejścia do Unii Europejskiej ilość polskiej żywności sprzedawanej za granicę, zwiększyła się aż trzykrotnie. Produkty znad Wisły docierają do najdalszych zakątków świata.
Kryzys nie zaszkodził producentom polskiego jedzenia. Dobre i relatywnie tanie sprzedaje się w dobrym tempie. Wygląda na to, że w 2012 roku wyeksportujemy żywność o wartości 70 miliardów złotych.
W pierwszych dwóch miesiącach 2012 roku polskie przedsiębiorstwa sprzedały w
Rosji towary za ponad 1,4 miliarda dolarów. Było to aż o 40,7 procent więcej niż w
tym samym okresie roku ubiegłego - wynika z danych GUS.
Nasz eksport rośnie szybciej niż niemiecki, angielski, włoski czy hiszpański. Dzięki temu skracamy dystans, jaki dzieli na od tych krajów pod względem wielkości sprzedaży towarów na zagranicznych rynkach