1,6 mld zł otrzymają w tym roku z budżetu państwa dwie spółki, które administrują autostradami A1 oraz A2. Tą drugą zarządza Jan Kulczyk. Sposób, w jaki zostanie podzielona ta kwota, został utajniony.
Koncern Alpine może się wynieść z Polski, a oddanie gotowego już odcinka A1 przesunie się o lata. To wnioski z protokołu narady w Ministerstwie Transportu, do którego dotarł "DGP".
Krajowy Fundusz Drogowy nie da w tym roku ani złotówki na bezpieczeństwo na prywatnych odcinkach autostrad A1, A2, A4. Za to wyda 20 mln zł na bramownice dla nietoperzy i 30 mln zł na tajemnicze usługi doradcze
Ponad sześćdziesiąt tysięcy złotych zainkasował były premier Kazimierz Marcinkiewicz za doradzanie firmie DSS, budującej autostradę A2. Sęk w tym, że przed tygodniem sąd ogłosił jej upadłość.
Nadzór budowlany zamknął budowę trasy A1 na jej południowym odcinku ze
względu na zagrożenie dla ludzi i mienia. To oznacza, że na pewno
autostrada, która miała połączyć m.in. Czechy i Polskę, nie będzie
gotowa przed Euro 2012.
To już więcej niż pewne, że autostrada A1 nie będzie gotowa przed Euro 2012. Budowę trasy na południu Polski zamknął nadzór budowlany. GDDKiA i wykonawca pokłócili się o most.
Prokuratura sprawdzi, czy A4 budowana jest z pełnowartościowych materiałów - dowiedział się "DGP". Wiceminister infrastruktury Radosław Stępień oraz poseł Andrzej Adamczyk podejrzewają, że jest inaczej.