Miało być pięknie, a wyszło jak zawsze. Czyli mecz otwarcia, mecz o wszystko, a po nim już tylko gra o honor. Ten scenariusz przerabialiśmy na dwóch poprzednich mundialach. Jak się okazało w polskiej piłce na lepsze zmieniło się tylko opakowanie. Produkt nadal jest drugiego sortu.
Za nami dopiero dwa dni mundialu w Brazylii i tylko cztery rozegrane mecze, jednak Jan Tomaszewski nie ma wątpliwości, że już teraz MŚ 2014 są najlepszymi w historii piłki nożnej.