Poślizgi na autostradach, czyli budowlanka w opałach
Polska jest jednak krajem paradoksów. Okazuje się, że wielkie kontrakty na budowę polskich autostrad i dróg szybkiego ruchu (może trochę mniejsze, niż wmawiano nam jeszcze kilka lat temu, ale i tak spore) wykończyły nam branżę budowlaną. Nie dały jej zarobić setek milionów, tylko... ale spowodowały gigantyczny straty. Dlaczego nawet tak, wydawałoby się, prostą sprawę udało się nam spartolić?