Wojna domowa, czyli Tusk i Kaczyński
Kłótnia prezydenta z premierem o to, kto ma jeździć na szczyty UE i tworzyć politykę zagraniczną, to nic nowego. Politycy spierają się o to już od zeszłego roku, a konkretniej - od wygranych przez PO wyborów. Najpierw, w listopadzie, prezydent nie chciał, by szefem MSZ był Radosław Sikorski. Potem krytykował choćby wizytę Tuska w Rosji. "To ja tworzę politykę zagraniczną" - grzmiał wtedy premier.