Rafał Murawski powiedział po przegranym meczu Czechy-Polska:
Reklama
Nie wiem co powiedzieć, nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Zwyczajnie do nas nie dociera to, co się stało. Akcja po której straciliśmy bramkę zaczęła się ode mnie. Miałem stratę i biorę to na siebie, ale przyznaję, że był czas na uratowanie tej akcji.
W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze. Stworzyliśmy sobie kilka okazji i tak to jest kiedy się ich nie wykorzystuje. Ciężko na imprezie takiej jak mistrzostwa Europy, gdzie jest wiele świetnych drużyn, wygrywać spotkania marnując takie sytuacje. Dziękuję kibicom, bo czuliśmy ich wsparcie. O rezygnacji trenera Franciszka Smudy nic nie wiem.
Polska nie zdołała wyjść z grupy A na Euro 2012 i odpadła z turnieju.
Komentarze (51)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszemialbys racje ale synu co dotyczy Murawskiego to nie masz najmniejszej racji.
Synu zawsze z braku logicznego rozumowania trzeba znalesc winnego,tz KOZLA.
Coz synu pomysl dluzej a moze dojdziesz do czegos tz. ze pilka jest okragla a i
ciut szczescia robi swoje.
Gdyby nie tak stronniczy sedzia to mecz Polacy powinni skonczyc w (7) siodemke. A wynik powinien byc taki jak typowalem na roznych forach: 3:0 dla sasiadoe zza granicy
Nie był na żadnym meczu na stadionie, w loży, kamery nie pokazywały go?
Zapewne bał się powitania "gorącymi oklaskami (czyt. wygwizdania) przez Kibiców.
Doradcy medialni podpowiedzieli mu takie a nie inne zachowanie.
Tusku, musisz. Tusku dasz radę. Stań przed Narodem, w Narodowym, stań przed wykonawcami budów stadionowych i opowiedz im o "świetnym przygotowaniu realizowanych przez nich budów, przez swoich "pomageirów".
czekam na ogłoszenie zwyciestwa przez tuska i reszte nierobów po