System "złotówka za złotówkę" to nie jest prosty mechanizm, wprowadzenie go do programu 500 plus prowadziłoby do wypłaty świadczeń rzędu 20 zł - powiedziała w środę minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska.
Nie będzie zmiany kryterium dochodowego w programie 500 plus; wysokość świadczenia też nie ulegnie zmianie - podkreśliła minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska. Resort rozważa wprowadzenie wspólnego terminu składania wniosków o zasiłek rodzinny i wsparcie z programu 500 plus.
Jesienią resort finansów wyemituje obligacje dla tych, którzy chcieliby zaoszczędzić pieniądze otrzymane z programu 500+. Będą one wyżej oprocentowane, niż inne obligacje detaliczne - poinformowało w czwartek PAP biuro prasowe Ministerstwa Finansów.
Rodzice mogą złożyć wniosek o świadczenie wychowawcze na kilka sposobów: w gminie, wysłać go pocztą lub internetowo. Wniosek elektroniczny można złożyć za pomocą bankowości elektronicznej, przez portal empatia.mrpips.gov.pl, PUE ZUS (pue.zus.pl) oraz platformę ePUAP (epuap.gov.pl)
Ruszył program Rodzina 500 plus. Premier Beata Szydło przed godz. 11 poinformowała, że przez internet złożono już ponad 20 tys. wniosków o świadczenie. Podkreślała, że program pomoże rodzinom i przyczyni się m.in. do poprawy wskaźników demograficznych.
Funkcjonariusze z Poznania zatrzymali dwóch oszustów, którzy tworząc
fikcyjne strony internetowe o programie Rodzina 500 Plus, wyłudzali
pieniądze od obywateli starających się o wypłatę 500 zł na dziecko -
dowiedział się dziennik.pl.
Powinniśmy sobie powiedzieć, że damy radę, że program "Rodzina 500 plus" zostanie wprowadzony bez problemu - mówiła premier Beata Szydło podczas spotkania z samorządowcami. Apelowała, by program wprowadzany był "bez zbędnej zwłoki urzędniczej, administracyjnej".
Sztandarowy program PiS – program 500+ – budzi kontrowersje. Także
natury moralnej (jest w nas i taka cząstka, której istnienia nie ma się
co wstydzić). Bo czy osoba zamożna powinna wyciągać rękę po państwowe
pieniądze? Czy też postąpić zgodnie z radą wicepremiera Morawieckiego,
który powiedział, że jak kogoś stać, to nie powinien tych pieniędzy
brać. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w grę wchodzą
argumenty natury światopoglądowej. Wielu krytyków PiS od początku
widziało w programie 500+ przejaw populizmu i kupowania przez partię
Kaczyńskiego poparcia „ciemnego ludu”. Pytanie brzmi – czy teraz taki
zdeklarowany krytyk (jeśli ma dzieci) powinien złożyć wniosek i
inkasować co miesiąc kolejne pięćsetki? Czy pozostać konsekwentnym i się
od tego powstrzymać?